środa, 24 kwietnia 2013

Monitoring w słupsku - nowy program satyryczny. Usuwanie graffiti to kosztowna sprawa.


W poprzednim tygodniu ruszył pilotażowy odcinek programu satyrycznego monitoring w słupsku. Pomysłodawcy chcą pokazać zachowania ludzi, którzy są obserwowani czy nagrywani w przeróżnych sytuacjach życia codziennego. Co ciekawe bohaterowie kompletnie nie zdają sobie z tego sprawy, że ich każdy ruch jest rejestrowany przez kamery. Śmieszne sytuacje, zabawne dialogi oraz ogrom uśmiechu na twarzy sprawia, że monitoring w słupsku został obejrzany przez rekordową liczbę telewidzów. Program jest przerysowanym odzwierciedleniem obecnej sytuacji w naszym kraju. Usuwanie graffiti jest bardzo kosztowne dla Polskich Kolei Państwowych. Praktycznie każdego dnia ulega zniszczeniu kilkanaście wagonów kolejowych- zarówno w środku jak i na zewnątrz. Przewoźnik, chcąc być wiarygodnym oraz przewozić pasażerów w dogodnych dla nich warunkach, w czystych i zadbanych przedziałach, postanowił wprowadzić monitoring w obrębie każdego ze składów. Zarząd ma nadzieję, że kamery odstraszą grafficiarzy, przez co usuwanie graffiti będzie zbędne. Graffiti nie jest tylko problemem na kolei. W ostatnim czasie coraz częściej możemy zobaczyć również pomalowane samochody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz