wtorek, 28 kwietnia 2015

Tania reklama oraz flagi wiszące



Była już późna pora, a goście w moim domu nadal siedzieli przy stole. Moim największym marzeniem było to, aby już sobie poszli, ale nie było to najłatwiejsze, ponieważ nie działały na nich żadne, ale to żadne subtelne aluzje. Tania reklama, którą się zajmowałem miała być moim pretekstem. Chciałem powiedzieć, że muszę się nią zająć, bo rano mam do oddania duży projekt - oczywiście nic z tego nie było prawdą. W związku z tym pomyślałem: Tania reklama to dobre kłamstwo i musi się udać! Jednak nie miałem racji, bo ci, którzy usłyszeli moją wypowiedz, powiedzieli, że dokończę później i że mam jeszcze przed sobą całą noc. Bardzo już chciałem, aby moi goście poszli. To było moje największe marzenie i nie mogłem się doczekać, aż zostanę sam w domu. Kiedy wszyscy już wyszli, mogłem sobie wreszcie odpocząć i się zrelaksować. Przez cały tydzień praktycznie nie miałem możliwości, aby spędzić czas na czymś innym jak praca. Cały czas tylko pracowałem. Flagi wiszące były rzeczami, które praktycznie rozwoziłem od rana do późnej nocy całymi dniami. Właściwie zaczęły śnić mi się już po nocach. Flagi wiszące nie były czymś z czym chcę się zmagać przez całe życie, ale wiedziałem, że jak na razie i tak nie mam lepszej pracy, dlatego spełniałem swoje obowiązki najlepiej jak tylko potrafiłem. Nie myślałem w tym tygodniu prawie o niczym innym, tak właściwie to nawet nie miałem kiedy myśleć, bo praca pochłaniała mnie całymi dniami. Teraz natomiast kiedy usiadłem, włączyłem muzykę i zacząłem wreszcie odpoczywać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz