Na prezent urodzinowy dałam mojej mamie kijki nordic walking, ale do tej pory nie miała okazji ich użyć. Po jakimś czasie również zrobiłam podobny prezent tacie i jak się okazało, bardzo się ucieszył. Przypomniało mi się, że za dwa tygodnie moi rodzice będą mieć rocznicę ślubu. Z tej okazji postanowiłam kupić im kolejny prezent. Na szczęście nie musiałam się długo zastanawiać, ponieważ obóz nordic walking nad morzem wpadł mi do głowy od samego początku. Wpisałam więc w google: obóz nordic walking nad morzem i pojawiło się kila bardzo ciekawych stron. Najbardziej jednak zaciekawiła mnie jedna z nich. Otworzyłam ją i przeczytałam dokładnie wszelkie dostępne informacje, które można było znaleźć na stronie. Sprawdziłam dokładnie ceny obozów i terminy. Po chwili zadzwoniłam i zarezerwowałam wstępnie miejsca nad morzem, jednak postanowiłam upewnić się wcześniej, że termin ten będzie odpowiedni. Koleżanka mojego kuzyna zapytała mnie czy znam jakiś fajny domek do wynajęcia na kaszubach. Zastanowiłam się przez dłuższą chwilę, ale nic nie przychodziło mi na myśl. Zadzwoniłam więc do mojego kolegi, który już dziesięć lat mieszka na Kaszubach, aby zasięgnąć informacji. Kiedy zadzwoniłam pierwszy raz, nie odebrał. Ale kolejny raz był bardziej udany, jak się okazało mój kolega znał kilka ludzi, którzy mieli domek do wynajęcia na kaszubach. Prowadzili taką działalność od dłuższego czeasu. Kolega powiedział, że zaraz zapyta i wyśle mi numery telefonów. Po chwili dostałam wiadomość. Kiedy ją otworzyłam, okazało się, że znajduje się w niej aż osiem różnych numerów telefonów. Jednak mój kolega dopisał, że pierwsze trzy domki mają zdecydowanie najlepszą lokalizację i że tym powinniśmy się kierować w wyborze miejsca. Natychmiast podałam koleżance kuzyna numery, aby mogła sama zadzwonić i zapytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz